JANOWICE

(Janowice, Rozgorze)

Miejscowości wchodzące w skład Sołectwa Janowice: Janowice, Rozgorze 

HISTORIA, PRZYRODA, OBRZĘDY (Źródło: Album "Gmina Nowa Wieś Lęborska", Wydawnictwo Bernardinum, ISBN 978-83-8127-693-1)

Janowice
Janowice są miejscowością, której dzieje sięgają czasów władzy książąt pomorskich (X-XIV w.) – należały do Pomorza Gdańskiego. Do 1945 rok Gross Janewitz. W średniowieczu była to polska posiadłość szlachecka, świadcząca zgodnie z polskim prawem, daninę naturalną. Wspomina się o niej w opisie Redkowic z około 1335-1341 roku,
gdy wymienia się szlachcica Jaśka z Janowic. Wielki mistrz krzyżacki Winrych Kniprode, zapewne odnawiając lenno, nadał tę wieś dotychczasowym posiadaczom, braciom Jaśkowi i Wirkosławowi na prawach magdeburskich (1.01.1354 r.), zamieniając dotychczasową daninę naturalną na czynsz pieniężny.
Podział na Janowice i Janowiczki następuje dopiero w roku 1398, podczas umowy kupna zawartej przed sądem ziemskim w Lęborku, w której występowali: Jaśko, Leonard
i Mikołaj Swinich. W roku 1437 do Janowic należało 30 włók (1 włóka = 16,7 do 17,5 ha). Prawdopodobnie od nazwy wsi pochodzi nazwisko rodowe dawnych właścicieli (Janowic, Janowicz), którzy byli właścicielami tej posiadłości przez szereg pokoleń. Ich obecność w Janowicach potwierdzają listy lenne z lat 1493-1621. W roku 1523 wymienia się tu Pawła Janowicza i jego brata, w roku 1628 – Jerzego, Ewalda, Fryderyka Janowiczów. W roku 1658 (podczas przekazywania w lenno elektora brandenburskiego Fryderyka Wilhelma) Janowice reprezentowane są przez Krystiana, Henryka i Wawrzyńca Janowiczów, panów na Janowicach i Dziechlinie.
Ród Janowiczów utrzymał się tu do końca XVII wieku, później spotyka się jego przedstawicieli na innych dobrach, m.in. w Słajkowie, po czym zanika on w powiecie. Ich następcą jest marszałek polny von Natzmer – także wywodzący się ze starego rodu pomorskiego – który zmarł bezdzietnie w roku 1739. Od tej pory Janowice, wraz z Janowiczkami, Rozgorzem, połową Pogorszewa i połową Krępkowic, przeszły w posiadanie Czapskich (polskich hrabiów). W latach 1776 i 1777 spotykamy tu braci lub kuzynów Teodora i Jana Czapskiego, a w roku 1784 potomków – Marcina, Augustyna i Aleksandra. W roku 1799 posiadłość przechodzi w ręce hrabiów von der Ostenów, starego rodu zaborczych feudałów niemieckich. Nabył ją w tym roku Jerzy Wilhelm von der Osten, który zmarł w roku 1811. Po nim dobrami zarządzała owdowiała żona, żyjąca do roku 1855. Ponieważ pozostałe rodzeństwo zmarło wcześniej, jedynym spadkobiercą stał się Julisz Cezar Adrian von der Osten, żyjący w latach 1808-1878, który od roku 1831 już zarządzał posiadłością. Po jego zgonie, na krótki czas, dobra przejął najstarszy syn Wilhelm, zmarły w roku 1879. Kolejno dobra przejął młodszy brat poprzedniego, Leopold Juliusz Feliks von der Osten, w którego władaniu Janowice pozostawały jeszcze w roku 1911.
1 marca 1892 roku cała posiadłość von der Ostenów uzyskała tytuł majoratu. W jego układy wchodziły wówczas: Janowice, Janowiczki, Pogorszewo, Rozgorze, folwark Darżewo i Krępkowice.
Dwór w Janowicach, zbudowany przez marszałka polnego Natzmera, pierwotnie jednokondygnacyjny, był następnie stopniowo powiększany przez Juliusza von der
Ostena.
Kościół w Janowicach wzmiankowany jest już w roku 1400. Płacił wówczas biskupowi włocławskiemu pół marki rocznie, należąc do mniejszych systemów parafialnych. W roku
1569 należał on do katolików, lecz wkrótce przejęli go zapewne ewangelicy (na ewangelicyzm przeszli też jego patronowie – Janowiczowie). Przez dłuższy czas był on filią parafii w Garczegorzu, lecz w roku 1784 ponownie występuje jako samodzielny kościół macierzysty.
W roku 1911 Janowice były okręgiem folwarcznym z 402 mieszkańcami w wójtostwie Janowice. W okresie międzywojennym nadal należały do von der Ostenów.

Zabytki: 

  • dwór barokowy z XVII wieku przebudowany w połowie XIX wieku, odbudowany w końcu lat sześćdziesiątych XX wieku,
  • około 20–hektarowy park, podmokły; w latach siedemdziesiątych XIX wieku przeprowadzono tu regulację stosunków wodnych; w parku znajduje się klasycystyczny grobowiec hrabiów von der Ostenów,
  • wśród starodrzewu we wsi neogotycki kościół z roku 1882 (obecnie filia parafii Garczegorze), w tym samym stylu ołtarz, chrzcielnica z XVII wieku.

Przyroda: W Janowicach widoczne są fragmenty po XIX-wiecznym parku, w którym rosły: dęby szypułkowe, jesiony wyniosłe, jodły białe, brzozy brodawkowate, topole białe,
kasztanowce białe, klony pospolite, świerki pospolite, olchy czarne, lipy drobnolistne, graby pospolite, bzy czarne oraz inne drzewa. Ciekawe i stare okazy drzew spotykamy na części podwórza przyległego od wschodu do dworku. Są to kasztanowce białe, dęby szypułkowe, 2 platany klonolistne, kasztanowiec krwisty.
Po obu stronach drogi dojazdowej wysadzono topole włoskie, tworzące piękną aleję o długości około 100 m.

Rozgorze
Rozgorze, dziś niewielka miejscowość, ma również długą przeszłość. Nazwę tej wsi pisano w roku 1392 Rosgors, w roku 1402 Rosgorse, w roku 1437 Rosgars, w roku 1514 Rossger, w roku 1628 Roszegar, a od roku 1756 do roku 1945 Rosgars.
W najstarszym znanym akcie z roku 1392 (kopenhaska tablica woskowa nr 81) wymieniony jest tu Mikusz, jako poręczyciel przed sądem. Według rejestru dziesięcin biskupich
Rozgorze posiadało 2,5 podwójnych włók, zaś według rejestru z roku 1435 był tu tylko folwark szlachecki o powierzchni 1,5 podwójnej włóki. Wejherowie byli posiadaczami Rozgorza co najmniej od roku 1514 i władali nim jeszcze w roku 1628. Ernest Wejher miał tu 20 włók i jednego zagrodnika (połowa XVII w). Taki stan wykazuje się podczas hołdu lennego w roku 1658. Późniejszym właścicielem jest marszałek polny von Natzmer, który zmarł w roku 1739. Od czasów Natzmera posiadłość ta jest, aż do chwili obecnej, złączona z Janowicami.
W latach 1739-1799 posiadaczami są hrabiowie Czapscy, od tego zaś czasu aż do II wojny światowej łącznie – ród niemiecki von den Ostenów.
W opisie wsi z roku 1784 mówi się, że miejscowość jest usytuowana na wzgórzu, przy Lęborskim Bagnie, opodal rzeki Łeby, naprzeciw wsi Cecenowo oraz, że jest w niej 1 folwark, 4 chłopów, 5 zagrodników, 1 karczma, 1 owczarnia, 1 dojarnia krów i 1 budynek szkolny, łącznie 13 dymów (budynków mieszkalnych). Ponadto stwierdzono istnienie dobrych gleb, łąk na obszarach wsi oraz lasów bukowych i dębowych.
W roku 1911 Rozgorze było maleńką gminą wiejską z 11 mieszkańcami oraz okręgiem folwarcznym ze 156 mieszkańcami, o powierzchni 468 ha, stanowiącymi część posiadłości
von der Ostenów.
W pradolinie Łeby, około 2,5 km (w prostej linii) na północny zachód od Janowic, a 1,5 km na zachód od Krępy Kaszubskiej, znajduje się stare grodzisko słowiańskie z około VIII
wieku naszej ery.

Zabytki
Byłe zabudowania dworskie:
• czworaki z około połowy XIX wieku,
• XIX-wieczny dworek w stylu późnego klasycyzmu, parterowy,
• w okolicy stare drzewa.

Przyroda
Na małej wyniosłości przy wschodnim brzegu pradoliny Łeby, przy północnym skraju drogi polnej wiodącej z Rozgorza na zachód, 1,55 km na zachód od drogi z Janowic do
Rozgorza, w kierunku Krępy Kaszubskiej, rośnie piękny buk pospolity. Przy południowym brzegu tejże drogi 1 250 m na zachód od wspomnianego styku dróg w Rozgorzu jest duży dąb szypułkowy.
Legenda Tytoń, kmieć i diabeł albo: dlaczego tytoń śmierdzi
Pewien kmieć w Rozgorzu wyszedł na pole. Obok Kusy pilnował swojej uprawy tytoniu; ktokolwiek bowiem wstąpił na nią nierozpoznany przez Kusego, stawał się posiadaczem
pola i tabacznej rośliny. Chłop chciał wiedzieć, jak zwie się owo ziele. Odrzekł tedy zielarz z piekła rodem: „Zapisz mi swą duszę, objaśnię cię, a i pole będzie twoje”. Wieśniak bez namysłu przyrzekł to uczynić. Wróciwszy do domu, począł żałować swej decyzji, popadł w przerażenie. Kiedy w łożu zapijał zmartwienie, połowica zagadnęła go o powód niepokoju. Opowiedział przeto o umowie z diabłem. „Znajdziem radę na to, weźmiem wszystko!” – rzekła przemyślna niewiasta. Wskoczyła do beczki ze smołą, w chwilę później do innej – z pierzem. Tak ruszyła ku diablemu tytoniowi. Całkiem zresztą nieświadomie weszła w łan tytoniu, kiedy posłyszała głos Kusego: „Hej, ty wielki ptaku, precz z mej uprawy!” Białka pędem pobiegła do zagrody, ale teraz Kusy musiał uznać jej przewagę, oddać rolę z zielem oraz wolność chłopu. Uniósł się jednak wielką złością; uczyniwszy pół obrotu, puścił potężnego bąka. Zaraz też poszybował do czeluści piekieł, lecz od tego czasu tytoń śmierdzi.

RADA SOŁECKA, kadencja 2019-2024:
Sołtys: 
Waldemar Wolff, tel. 512 255 772
Anna Wyrwał, Władysław Zamojski, Iwona Budzeń, Justyna Sprawska.

Wykaz ostatnich inwestycji realizowanych w sołectwie: