LĘDZIECHOWO

HISTORIA, PRZYRODA, OBRZĘDY (Źródło: Album "Gmina Nowa Wieś Lęborska", Wydawnictwo Bernardinum, ISBN 978-83-8127-693-1)

Historia

Już sama nazwa wskazuje na wielowiekowe istnienie tej miejscowości. Wywodzi się ona od słowa „lędy” – uprawionego pod zasiewy pola lub też odłogu. Chyba, że była to osada Lędzian. Zapisy tego miana w starych źródłach nie wykazują istotnych rozbieżności: w roku 1224 – Lendechowo (wg St. Kozierowskiego), Landochowo (wg R. Cramera), Landechowo (wg F. Schultza); w innych źródłach, oprócz form powyższych: Lantochowo, Lendochowo; w XIX i XX wieku pod zaborem pruskim – Landechow.
Wieś jest usytuowana około 35 m n.p.m. W Dolinie Lędziechowskiej płynie Lędziechowska Struga (uchodząca do Białogardzkiej Strugi – prawego dopływu Łeby) oraz (uchodząca do Kisewy w stronę południowego wschodu) Rekowska Struga. Drożne dno żyznej Doliny Lędziechowskiej jest tu wysłane holoceńskimi piaskami napływowymi. Od wschodu i zachodu dolinę ograniczają dość urodzajne plejstoceńskie wysoczyzny moreny dennej z glebami utworzonymi z glin zwałowych. Wysoczyzny te osłaniają ulokowane w Dolinie Lędziechowskiej miejscowości: Lędziechowo, Łebień, Obliwice i Wilkowo Nowowiejskie.
Tędy przebiega stara droga, która już we wczesnym średniowieczu łączyła 2 ośrodki kasztelańskie – Chmielno i Białogardę. Samą zaś Doliną Lędziechowską szła droga wiążąca 5 osad grodowych: Lębork, Nową Wieś Lęborską, Garczegorze, Łebień i Białogardę. Ciąg ten musiał zapewne spełniać jakieś przemyślane funkcje obronne. Dobra jakość gleb przyspieszyła zasiedlenie tego obszaru i wykarczowanie lasów.
Hodowano 40-49 sztuk bydła na 100 ha. Średnio, mieszkało tu ponad 60 osób na 1 km2. Od dawna nie było tu chłopskiej własności prywatnej. W latach 1209-1214 książę gdański Mściwoj I nadał Żukowo (koło Kartuz) siostrom norbertankom. W roku 1224 jego syn Świętopełk potwierdził i rozszerzył nadania ojca, darowując owemu klasztorowi kilka wsi w sąsiedztwie rzeki Łeby: Lędziechowo, Cecenowo i Przewóz, pisząc o tym, m.in., że książę odstępuje 10 wolnych łodzi rybackich, a także wsie Zbychowo, Zęblewo, Luzino wraz z jeziorem, Lędziechowo, Bolszewo, Cecenowo, Przewóz z jazem na rzece Łebie aż do wielkiego jeziora, zwanego Łebsko, Ręboszewo z jeziorami. Wsie i mieszkańców uwalniał od ciężarów służebności i danin na rzecz państwa. Tym sposobem klasztor uzyskał przywilej połowu ryb na odcinku Łeby od Przewozu (Cecenowa) do jeziora Łebsko.
Kolejne potwierdzenia tych nadań pochodzą z lat 1252 (Świętopełka) i 1283 (Mściwoja II). Mocą ostatniego z tych dokumentów żukowskie zakonnice otrzymały dodatkowe przywileje połowu łososia na całym Jeziorze Łebskim, również bez potrzeby uiszczania daniny „czwartej ryby”, którą zwykł pobierać dowódca zamkowej załogi w Białogardzie. Miały wprawdzie połowami dzielić się z biskupem kujawskim, ale zmyślnie wymawiały się od spełnienia takich roszczeń. Wreszcie w roku 1295 uzyskały od Przemysława II uznanie wyłączności swych praw do połowów na wspomnianym ciągu Łeby. W roku 1313 potwierdził to margrabia brandenburski Waldemar (czasowy okupant tej ziemi) i w roku 1317 – książę Warcisław IV.
Zakonnice żarnowieckie (cysterki) utrzymywały prawdopodobnie swą stację połowową w pobliskiej żarnowskiej. Znalezione w tym rejonie słynne łodzie były najprawdopodobniej własnością tych stacji.
Norbertanki popadły szybko w konflikt z miejscowym rycerzem Domasławem (Domascla) – w sprawie jazu oraz z Trojanem Czeczycem (Tesczicz) – w kwestii granic Cecenowa.
W roku 1334 toczono o to przed komturem Hugewitzem procesy w Słupsku, ale nie znamy ich rezultatów. Wiadomo jednak, że w nieokreślonym bliżej czasie panowania zakonu krzyżackiego klasztor żukowski stracił swe prawa i włości nad rzeką Łebą.
Samo Lędziechowo pozostało w rękach zakonnic z Żukowa i dopiero w obawie przed skutkami reformacji podjęły one w latach 1532-1544 rozmowy dotyczące ewentualnego odsprzedania Lędziechowa Lęborkowi, lecz bez praktycznych wyników.
Klasztory sprowadzały osadników zagranicznych, głównie Niemców, czym wspierały chcąc nie chcąc, proces germanizacji. Oczywiście, wprowadzały też nowe metody uprawy, w czym ograniczały się głównie do swych ogromnych włości, powiększanych kosztem posiadłości rodzimych mieszkańców. Warunki życia mieszkańców tych osad nie różniły się generalnie od losu chłopa pańszczyźnianego. Najmniej uciążliwy żywot pędzili wieśniacy w dobrach fi skalnych (państwowych). Niejaki wgląd w sprawowanie tu wymiaru sprawiedliwości daje sprawa dokonanego w roku 1411 tutaj nocnego napadu z bronią w ręku. Sprawcę ukarano 1 grzywną, lecz z racji nocnej pory napaści podwyższono ją o dalszych 5 grzywien. Jedna grzywna była równowarta około 190 gramom srebra.
W miarę postępu reformacji żukowianki nie miały lepszego wyboru, aniżeli sprzedaż Lędziechowa, toteż w roku 1569, zgodnie ze sporządzoną w Kolibkach (pod Gdynią) przez gdańskiego oficjała umową, zbyto tę miejscowość M. Wejherowi za 4 000 talarów, rzekomo z racji zbyt dużego oddalenia Lędziechowa od Żukowa. Odtąd aż do roku 1945 Lędziechowo pozostawało w rękach szlacheckich.
W roku 1628 istniał tu też młyn. W dniu 22 V 1754 roku pułkownik Mikołaj Wojciech Wejher sprzedał Lędziechowo, Osowo i część Leśnic Jerzemu Wejherowi za 60 000 talarów. Kontrakt ten zatwierdzono w Lęborku 23 IX 1754 roku. Po zgonie Jerzego Wejhera w roku 1760 mienie to przeszło w posiadanie jego trzech synów z drugiego małżeństwa: Ludwika Ernesta, Jana i Maurycego. Jednakże – jako małoletni, pozostawali przez pewien czas pod kuratelą Franciszka Somnicza, który w ich imieniu zbył te dobra staroście Franciszkowi Teodorowi Objazdowskiemu z Górek 17 VI 1767 roku. Późniejszym właścicielem w latach 1804-1824 był hrabia von Münchow, do którego należały też udziały Krępkowice B oraz Unieszynko B; od roku 1830 – Walenty Lisco; od 30 XI 1849 – Karol Jerzy Ernest Fliessbach; od 20 I 1897 – Jerzy Fliessbach.
W XIX i XX wieku czynna tu była cegielnia, a – od czasu pojawienia się masowej zgnilizny ziemniaków – także gorzelnia.
Karol Jerzy Fliessbach – potomek Jerzego – nabył w roku 1829 Jackowo, w roku 1839 – Choczewko i dopiero w roku 1844 Lędziechowo.
Rządy Fliessbachów były nacechowane obszarniczym i zaborczym egoizmem. Podczas uwalniania chłopów zlikwidowali w XIX wieku w Lędziechowie 3 gospodarstwa chłopskie i 3 gospodarstwa zagrodnicze, zaś w latach 1890-1940 nie oddali ani jednego hektara dla chłopskiego zasiedlenia.
W roku 1911 Lędziechowo było okręgiem folwarcznym z 358 mieszkańcami w wójtostwie Łebień, z folwarkiem o areale 558 ha. W celu zwiększenia produkcji owoców, wysadzano w początkach XX wieku tutejszej drogi drzewami owocowymi.

Zabytki

W latach sześćdziesiątych XX wieku całkowicie przebudowano tutejszy neoklasycystyczny
dworek z XIX wieku.
Budynek stacyjny.

Przyroda

Są tu m.in. klony pospolite, wiązy polne, kasztanowce białe, dęby szypułkowe, jesiony wyniosłe, lipy drobnolistne, świerki pospolite, a także inne drzewa i krzewy parkowe. Przy drodze wiodącej ze wsi do stacji kolejowej rosną okazałe topole czarne, 8 wiązów, prawdopodobnie szypułkowych i jesiony wyniosłe.

Legendy
Przesądy z Lędziechowa

  1. Ludzie wierzyli tu w istnienie podziemków (krasnali), którzy mogą przynosić pożytek lub szkodę.
  2. Błędne ognie są duszami zmarłych i nieochrzczonych dzieci.
  3. Ławy, na których stoi przed pogrzebem trumna ze zmarłym, należy przewrócić przed wyniesieniem jej z izby, aby zmarły nie powrócił i nie siadł na nich.
  4. Bano się kreta, uważając go za zwierzę jadowite.

Sołtys: Krystyna Nowatkowska, tel. 660 133 444,
Janina Sikora, Anna Kwidzyńska, Krzysztof Nowatkowski, Iwona Twardowska, Paweł Dawidowski, Katarzyna Światła, Mirosława Dawidowska, Zbigniew Twardowski, Henryk Zielke

Wykaz ostatnich inwestycji realizowanych w sołectwie: