Pierwsze rozgrywki w petankę, o Puchar Wójta, odbyły się w Lędziechowie

Utworzono: 05-08-2019

Patanque, petanka, gra w bule, kule, boccia, świnka... to wywodząca się z Francji towarzyska gra zręcznościowa polegająca na rzucaniu z wytyczonego okręgu metalowymi kulami w kierunku małej drewnianej lub plastikowej kulki nazywanej po francusku cochonnet, co znaczy prosiaczek. Rozgrywki odbywają się na pozbawionym trawy placu, np. na utwardzonym żwirze.

Piknik rodzinny w Lędziechowie rozpoczął się właśnie grą w bule. Był to pierwszy turniej sołectw o Puchar Wójta Gminy Nowa Wieś Lęborska. Gra przyciągnęła wielu kibiców, wzbudzając spore zainteresowanie i wiele emocji. Piknik odwiedzili radni naszej gminy, przybył również Pan Witold Namyślak, Burmistrz Lęborka.

Naszą ideą było rozpropagowanie tej gry, wspólna zabawa oraz integracja sołectw naszej gminy - mówi Krystyna Nowatkowska, Sołtys Lędziechowa i dodaje: w pierwszym turnieju w kule, I miejsce zajęła drużyna z Krępy Kaszubskiej, II miejsce drużyna z Łebienia, III miejsce zajęli gospodarze - Lędziechowo, a IV miejsce zdobyła drużyna z Garczegorza. Puchary i nagrody wręczył Wicewójt Wojciech Guźniczak, który rozgrywki śledził od samego początku.

Rodzinny piknik był także okazją do wspólnej zabawy całych rodzin. Przygotowano wiele konkurencji i zabaw m.in.bieg w szpilkach, rzuty do patelni, bańki mydlane, zabawy z piłką, przelewanie wody, biegi zręcznościowe, biegi parami w workach, itp.

Niecodziennym doświadczeniem okazało się rozpalanie ognisk szwedzkich - czyli specyficznych ognisk wykonanych tylko z jednego kawałka drewna, które płoną niczym pochodnia i dają przyjemne ciepło. Panowie mieli okazję sprawdzić się również w konkurencji przeciągania liny.

Wszystkie konkursy były nagradzane. Można było posmakować kiełbasek i kaszanek z grilla, ogórków małosolnych, pragnienie ugasić lemoniadą i wodą lawendową oraz spróbować pysznych ciast. Były serniki, ciasta lawendowe, marchewkowe, szpinakowe...

Wspólna zabawa, konkursy, muzyka, występy Kabaretu Kaczuchy, zespołu perkusyjnego Tremolo oraz poczucie humoru prowadzącego piknik Krzysztofa Pruszaka sprawiły, że wszyscy fantastycznie się bawili.